poniedziałek, 5 maja 2014

Od Scana CD Wereshy "Samotna wyspa"

-Przetrwać tam tydzień - powiedziałem
-Tylko tyle? Są jakieś haczyki?
-Tak...nie ma tam zwierzyny

<Weresha?>

Od Scana CD Wereshy

-Teraz już nie, po dotarciu tutaj te koszmary mnie przez miesiące męczyły...-powiedziałem również spoglądając w niebo.

<Weresha?>

Od Scana CD Wereshy

Zobaczyłem że wadera zaczęła płakać.
-Coś się stało? - zapytałem
-Nie, nic...po prostu chcę iść dalej
Puszyliśmy dalej.
-Kolejny przystanek polana wiśni, trafiliśmy akurat na opad pładków

<Weresha?>

Od Wereshy CD Scana „Samotna Wyspa”

Wsiedliśmy do łodzi, a ta natychmiast ruszyła. Przez chwilę milczeliśmy oboje, jednak w końcu zadałam nurtujące mnie od dłuższej chwili pytanie.
- Co tak dokładniej trzeba zrobić na Samotnej Wyspie? - zapytałam - Chyba o tym Queście nie słyszałam…

< Scan? >

Od Wereshy CD Scana

Zaciekawiłam się trochę, ale nie zapytałam od razu.
- Często masz koszmary? - mruknęłam, wpatrzona w niebo.

< Scan? >

Od Wereshy CD Scana

- Pięknie tu… - szepnęłam. Krajobraz ten przypominał mi tereny mojej kochanej watahy, która zginęła za sprawą morskich smoków - A-ale, czy możemy pójść gdzie indziej..? - zapytałam, odwracając głowę, żeby nie było widać, jak płaczę.

< Scan? >



Od Kaname C.d. Werescha

Uśmiechnąłem się pod nosem i usiadłem na brzegu zarzucając wędkę.
- Wiesz... Jeśli chodzi o szybkość to nawet dźwięk mnie nie dogoni... - Mruknąłem.
Chwile później zaczęło brać. Udało mi się złowić około pięciu ryb kiedy razem z Wereschą zobaczyliśmy w wodzie ogromny cień.
- Wielka ryba... - Mruknęła.

<Werescha?>