Zostałam teleportowana do tego dziwnego świata.Znalazłam się w środku
jakiegoś lasu.Spojrzałam w górę i zobaczyłam za chmurami wizerunki bogów
machających mi na pożegnanie.Odwzajemniłam ten gest uśmiechem choć
wcale nie było mi do śmiechu.Owszem,wolałam żyć w jakimś świecie niżeli
umierać.Ruszyłam przed siebie.Musiałam najpierw rozeznać teren by
stwierdzić z czym mam do czynienia.Musiałam niestety przyznać że było to
bardzo dziwne miejsce.Wiszące wyspy,żyzne łąki i czyste strumyki.Dla
mnie to była nowość.Zwykle walczyłam w miejscach gorszych nawet od
samego Hadesu.Rzadko kiedy znajdowałam się w realnym pięknym
świecie.Właśnie mijałam wiszące wyspy.Ogarnęła mnie wielka ciekawość by
zobaczyć co tam jest.Wzbiłam się w powietrze lecąc w kierunku
najbliższej wyspy.Już miałam lądować kiedy usłyszałam szum skrzydeł ale
nie ptasich czy smoczych,to były wilcze skrzydła.Szybko skryłam się
wśród koron drzew.Zobaczyłam szybującego w powietrzu brązowego
wilka.Wyglądał jakby czegoś szukał.Bałam się że mnie szuka.Przez to
wszystko nie zauważyłam że jedno skrzydło wystawało zza liści.Na moje
nieszczęście basior to zauważył i natychmiast podleciał.Kiedy był już
nisko ja wyleciałam jak strzała.On ruszył za mną.Po raz pierwszy ktoś
mógłby konkurować z moją szybkością ale nikt nie mógł dorównać mi
zwinnością.Zaczęłam ostro skręcać za drzewami i skałami.Basiorowi trudno
było tak zakręcać.Postanowiłam to wykorzystać i zniknąć tuż za następną
skałą.Bardzo ostro zakręciłam i wpadłam do ciemnej jaskini,on poleciał
prosto.Odetchnęłam z ulgą.Nagle wyczułam że ktoś za mną jest.Odwróciłam
się szybko i zobaczyłam tego wilka.Ale jak?Przecież on poleciał
tam...i...w ogóle...what?Zaczął się do mnie zbliżać a ja zaczęłam się
cofać.W końcu się zatrzymał i powiedział:
-No proszę.Kogo ja tu mam?Czyż to nie Cassandra-przyjaciółka Venus?
-Tak!W rzeczy samej.A ty to pewnie Hitachi.
-Owszem.Słyszałem o tobie.
-Ohh doprawdy?Co takiego o mnie słyszałeś?
-Słyszałem na przykład,że uratowałaś cały świat i za to zapłaciłaś życiem.
-Taa...fajnie.I teraz będziesz to wszystkim rozpowiadał?
-Raczej nie.
-I na to właśnie liczę.
-Skoro tak,w porządku.
-Z tej rozmowy wynika że mamy bardzo odmienne charaktery.
-Wręcz przeciwnie.Ale o tym porozmawiamy później.Słyszałem też że jesteś miła.
-Jestem miła.Po prostu jestem też szczera i nie owijam w bawełnę.Mówię prosto,zwięźle i na temat.
-Miło wiedzieć.Będę pamiętał.Tak wiec jestem wybrańcem Venus i głową rodziny Kuran.
-Zapamiętam.Macie tu jakieś jaskinie lub nory w których mieszkacie?
-Wszystko po kolei.Chodź oprowadzę cię.
-Nie jestem dzieckiem.Potrafię żyć samodzielnie.Nie musisz mnie oprowadzać.
-Ależ muszę.To jest zaczarowane miejsce w którym jest pełno niebezpieczeństw.
-Tak,tak.Może nie słyszałeś,ale jak jeszcze żyłam to wypełniałam
niebezpieczne misje walcząc ze złem i już nic nie może mnie
zaskoczyć.Zresztą,niezbyt przyjemne są spacery ze mną.Miewam złe
nastroje i bywam złośliwa i szczera do bólu.
-Ja tak nie uważam.-spojrzałam na niego spode łba.
-Skoro tak bardzo musisz...tylko zrób to szybko.Nie mam czasu na takie bzdety.
-A niby co masz takiego ważnego do robienia?
-Na przykład treningi i tym podobne.
(Hitachi???)
wtorek, 5 sierpnia 2014
Mell!
Imię: Mell
Pseudonim: Kill, Night
Klan: Moon
Wiek: Sama nie wie
Rasa: Mieszaniec wilka krwi z wilkiem księżyca
Hierarchia: Zastępca głowy rodziny Moon
Charakter: Na co dzień jest miła, często się uśmiecha. Potrafi też być wredna i arogancka. Nie boi się demonów, wręcz przeciwnie, uważa je za część swojego życia. Ma do nich takie podejście że każdy jej ulegnie.Nie należy do najbardziej rozmownych. Lubi dobre towarzystwo. Ma silny temperament i zawsze stawia na swoim.Jednak do najspokojniejszych nie należy, łatwo ją wkurzyć, a wtedy może zrobić poważną krzywdę. Gdy wpadnie w szał jej wygląd się zmienia w jej bardziej agresywną wersję zwaną Anti-Mell.
Zainteresowania: Rywalizacja z innymi wilkami, przebywanie w samotności i "oswajanie" demonów
Umiejętności: Jest niesamowicie wysportowana i ma bardzo silny ogon którym może zadawać poważne obrażenia. Może przyzywać demony, a także je "oswajać". Ma też swoją "mroczną stronę" zwaną Anti-Mell. Może zmienić się w ducha. Ma ukryte skrzydła. Zna się też na czarnej magii i może czerpać moc z księżyca.
Poziom: 1
Partner/ka: Nie wie czy może jeszcze pokochać...
Historia: Urodziła się w zwykłej watasze. Mimo dziwnego wyglądu Alfa pozwolił matce zatrzymać dziwacznego szczeniaka. Już wtedy przyciągała demony jak magnes. Przez to wataha miała wiele problemów. Gdy dorosła stała się jeszcze bardziej niebezpieczna więc Alfa ją wygnał. Włóczyła się po świecie aż natrafiła na basiora o podobnych zdolnościach. Zakochali się i mieli szczeniaka. Jednak ich szczęście nie trwało długo. W nocy zjawili się kłusownicy i porwali małą waderkę, a jej partnera zabili. Załamana ruszyła dalej by szukać schronienia. Niestety na marne. Tylko demony stanowiły jej towarzystwo, aż pewnego dnia spotkała boga Jupitera i boginię Gaję. To oni zesłali ją do krainy zwanej Alastor.
Steruje: mrocznapantera2000
Inne:
Pseudonim: Kill, Night
Klan: Moon
Wiek: Sama nie wie
Rasa: Mieszaniec wilka krwi z wilkiem księżyca
Hierarchia: Zastępca głowy rodziny Moon
Charakter: Na co dzień jest miła, często się uśmiecha. Potrafi też być wredna i arogancka. Nie boi się demonów, wręcz przeciwnie, uważa je za część swojego życia. Ma do nich takie podejście że każdy jej ulegnie.Nie należy do najbardziej rozmownych. Lubi dobre towarzystwo. Ma silny temperament i zawsze stawia na swoim.Jednak do najspokojniejszych nie należy, łatwo ją wkurzyć, a wtedy może zrobić poważną krzywdę. Gdy wpadnie w szał jej wygląd się zmienia w jej bardziej agresywną wersję zwaną Anti-Mell.
Zainteresowania: Rywalizacja z innymi wilkami, przebywanie w samotności i "oswajanie" demonów
Umiejętności: Jest niesamowicie wysportowana i ma bardzo silny ogon którym może zadawać poważne obrażenia. Może przyzywać demony, a także je "oswajać". Ma też swoją "mroczną stronę" zwaną Anti-Mell. Może zmienić się w ducha. Ma ukryte skrzydła. Zna się też na czarnej magii i może czerpać moc z księżyca.
Poziom: 1
Partner/ka: Nie wie czy może jeszcze pokochać...
Historia: Urodziła się w zwykłej watasze. Mimo dziwnego wyglądu Alfa pozwolił matce zatrzymać dziwacznego szczeniaka. Już wtedy przyciągała demony jak magnes. Przez to wataha miała wiele problemów. Gdy dorosła stała się jeszcze bardziej niebezpieczna więc Alfa ją wygnał. Włóczyła się po świecie aż natrafiła na basiora o podobnych zdolnościach. Zakochali się i mieli szczeniaka. Jednak ich szczęście nie trwało długo. W nocy zjawili się kłusownicy i porwali małą waderkę, a jej partnera zabili. Załamana ruszyła dalej by szukać schronienia. Niestety na marne. Tylko demony stanowiły jej towarzystwo, aż pewnego dnia spotkała boga Jupitera i boginię Gaję. To oni zesłali ją do krainy zwanej Alastor.
Steruje: mrocznapantera2000
Inne:
Zdjęcie1, Zdjęcie2, Zdjęcie3, Zdjęcie4, Zdjęcie5, Zdjęcie6(Zła), Zdjęcie7(Człowiek), Zdjęcie8(Smutna), Zdjęcie9(Szczęśliwa), Zdjęcie10(Opis), Zdjęcie11(Ze złą formą), Zdjęcie12(Ze złą formą opis), Zdjęcie13(Z córką), Zdjęcie14(Z demonem), Zdjęcie15(Z demonem2), Zdjęcie16, Zdjęcie 17, Zdjęcie18, Zdjęcie19, Zdjęcie20, Zdjęcie21, Zdjęcie22(Jako duch), Zdjęcie23, Zdjęcie24(Wściekła), Zdjęcie25(Wściekła2), Zdjęcie26(Wściekła3), Zdjęcie27(Z demonem3), Zdjęcie28, Zdjęcie29, Zdjęcie30(Szczęśliwa2), Zdjęcie31(Mała), Zdjęcie32(Mała2), Zdjęcie33(Opis2), Zdjęcie34, Zdjęcie35, Zdjęcie36(Ze skrzydłami), Zdjęcie37, Zdjęcie38, Zdjęcie39(W przebraniu), Zdjęcie40, Zdjęcie41, Zdjęcie42(Z demonem4), Zdjęcie43, Zdjęcie44(Anti-Mell), Zdjęcie45
Camille

Imię: Camille
Pseudonim: Cam
Klan:
Wiek: 3 lata
Rasa: Wilk Zimy
Hierarchia: Medyk Główny
Charakter: Camille jest całkiem sympatyczną waderą.
Jest miła i inteligentna. Jeśli ktoś zaczyna ją źle traktować może pokazać złość i złośliwość.
Umie przystosować się do nowego otoczenia. Cenią w niej tolerancję i oddanie.
Zawsze pomocna i często uśmiechnięta. Uwielbia spokój i ciszę. Zaskakuje inne basiory swą urodą i postawą.
Czasem ma problemy z wyczuciem sarkazmu, dlatego może powiedzieć głupotę, zamiast normalnej odpowiedzi.
Nie ufa nikomu, oprócz rodziny i bardzo bliskich przyjaciół.
Zainteresowania: Chodzenie bez celu, śmianie się, leczenie. Nie lubi : Nachalnych wilków
Umiejętności: Niewidzialność - Wymaga bardzo dużej ilości energii.
Dlatego używa jej w krytycznych sytuacjach takich jak ucieknięcie od
przeciwnika w razie obszernych ran.
Poziom: 1
Partner/ka: Zakochała się w Hitachim, ale nie wyjdzie jej z tak wysoką rangą...
Historia: Jako mały szczeniak jej rodzice byli nadopiekuńczy. Pewnego
dnia jej najbliższa rodzina zaginęła. Po tygodniu znalazła ją starsza i
nieco tajemnicza wadera. Wychowała ją, dopóki i uzasadniła, że może
sobie poradzić sama. Po tej historii zrobiła się strasznie nieufna.
Steruje: Czeqqoladka na howrse, CristalTheDod na doggi, julia.n03@interia.pl e-mail
Inne zdjęcia/ciekawostki:
-Urodziny: 12.12
-Cam o tym nie wie, ale jest bardzo duża szansa, że pochodzi z rodziny-legendy.
Od Chione CD Hitachi
- Dziękuję, dobrze - odparłam chłodno i przyjrzałam się wilkowi. Miał
czarno-biało-brązową sierść oraz jelenie rogi. Całym sobą dawał mi do
zrozumienia, że wolałby robić cokolwiek innego i być gdziekolwiek, tylko
nie tu.
- Mam cię oprowadzić - oznajmił, po czym odwrócił się i zaczął iść. Wstałam i poszłam za nim. Hitachi pokazywał mi różne miejsca w Alastorze) Od czasu do czasu odezwał się, ale nigdy nie powiedział więcej niż jedno, krótkie zdanie. Niespecjalnie mi to przeszkadzało. Lubiłam ciszę.
< Hitachi? Moja wena niestety już mnie opuściła >
- Mam cię oprowadzić - oznajmił, po czym odwrócił się i zaczął iść. Wstałam i poszłam za nim. Hitachi pokazywał mi różne miejsca w Alastorze) Od czasu do czasu odezwał się, ale nigdy nie powiedział więcej niż jedno, krótkie zdanie. Niespecjalnie mi to przeszkadzało. Lubiłam ciszę.
< Hitachi? Moja wena niestety już mnie opuściła >
Od Hitachiego - Witamy w Alastorze
...Cholerni bogowie... co oni sobie myślą? Sprowadzają do swojego świata dobroci i szczęścia wilka, który będzie następca Szatana...Kompletni idioci...
Właśnie leżałem na wielkim kamieniu, na plaży, co chwila się wiercąc, gdyż nie mogłem znaleźć odpowiedniej i wygodnej pozycji. Ni ztąd, ni zowąd na piasku przed głazem wiatr napisał wiadomość.
Mamy nowego gościa Hitachi,
Pokaż jej co i jak.
I nie leń się, szkoda dnia.
~Podpisano Venus~
Venusssss.... Powtarzałem w głowie z całych sił zacierając napis na piasku. Już miałem wrażenie, że teraz trafiłem do piekła, a nie kilka lat temu... No nic... Trzeba iść, siła wyższa.
Mozolnie gramoliłem się do lasu, gdzie ponoć przebywała owa wilczyca. Zanim tam dotarłem oczywiście upłynęło dużo czasu.
Kiedy w końcu znalazłem się w lesie, doszedłem do samego centrum, zobaczyłem jeziorko. Przy jego brzegu siedziała wadera maczając łapy w wodzie, a ta zamarzała.
Wilczyca Zimy, co? - Prychnąłem w myślach, ale to prychnięcie usłyszała. Odwróciła się w moją stronę. Przekręciłem oczami i przysiadłem się do niej.
- Imię? - Spytałem spoglądając na nią.
- Chione... - Odparła trochę nieufnie.
- Ja jestem Hitachi, wiesz... Teraz do końca życia będziesz żyć w świecie, w którym nie powinno być życia. Jak się z tym czujesz? - Oczywiście trzeba było się zaprezentować przed nową. Ja mam na to swój sposób i swoją gadkę.
Chione?
Chione!
Imię: Chione
Pseudonim: Ice, Snow
Klan: -
Wiek: Nawet Chione tego nie wie.
Rasa: Mieszanka Wilczycy Zimy i Światła z Wilkiem Czasu.
Hierarchia: Wyrocznia
Charakter: Można powiedzieć, że serce Chione jest z lodu i niewiele mija się to z prawdą. Zawsze potrafi zachować zimną krew i nigdy nie zdradza swoich uczuć, co nie oznacza, że ich nie ma. No, może nie tak do końca "nigdy" czasami robi wyjątek, dla przyjaciół. Jeżeli akurat jakichś ma.
Poza tym, Ice to sprytna i inteligentna wilczyca. Niewiele mówi, woli słuchać. Może trudno w to uwierzyć, ale nie lubi zabijać. I tak kiedyś wszyscy umrzemy. Powinnyśmy cieszyć się tym kruchym wilczym życiem, póki możemy.
Co do miłości, Chione wątpi, że kiedykolwiek ją znajdzie. Dotąd nie miała do niej szczęścia. Nie jest flirciarą ani nawet romantyczką. To, że zawsze wszystko analizuje i jest trochę pesymistką, niewiele pomaga.
Zainteresowania: Lubi słuchać. Niesamowite, co można usłyszeć, kiedy jest się cicho. Lubi także noc i ciemność. Dla niej, Wilczycy Światła są tajemnicze i fascynujące.
Umiejętności:
* Potrafi przepowiadać przyszłość i "czytać" przeszłość. Nie widzi tylko swojej.
*Panuje nad lodem, chłodem i wszystkim, co kojarzy się z zimą.
*Inną jej mocą jest władza nad światłem.
Poziom: 1
Partner/ka: -
Historia: Urodziła się w watasze zwykłych wilków. Nie zawsze była taka niezwykła. Przez pierwszy rok życia jedyną anomalią była jej sierść. Za to później jej moce zaczęły wymykać się spod kontroli. Obniżała o kilka stopni temperaturę w pomieszczeniu, w którym się znajdowała. Roztaczała poświatę.
Jej matka starała się to ukryć, ale nie udało jej się to. Chione nie pamięta nic więcej aż do momentu, w którym obudziła się ze snu w jakiejś jaskini. Była wtedy dorosła.
Steruje: hania2570 (hw)
Inne zdjęcia/ciekawostki:
Urodziny - 01. 01
Zdjęcie1 (Kiedy widzi przyszłość i przeszłość),
Pseudonim: Ice, Snow
Klan: -
Wiek: Nawet Chione tego nie wie.
Rasa: Mieszanka Wilczycy Zimy i Światła z Wilkiem Czasu.
Hierarchia: Wyrocznia
Charakter: Można powiedzieć, że serce Chione jest z lodu i niewiele mija się to z prawdą. Zawsze potrafi zachować zimną krew i nigdy nie zdradza swoich uczuć, co nie oznacza, że ich nie ma. No, może nie tak do końca "nigdy" czasami robi wyjątek, dla przyjaciół. Jeżeli akurat jakichś ma.
Poza tym, Ice to sprytna i inteligentna wilczyca. Niewiele mówi, woli słuchać. Może trudno w to uwierzyć, ale nie lubi zabijać. I tak kiedyś wszyscy umrzemy. Powinnyśmy cieszyć się tym kruchym wilczym życiem, póki możemy.
Co do miłości, Chione wątpi, że kiedykolwiek ją znajdzie. Dotąd nie miała do niej szczęścia. Nie jest flirciarą ani nawet romantyczką. To, że zawsze wszystko analizuje i jest trochę pesymistką, niewiele pomaga.
Zainteresowania: Lubi słuchać. Niesamowite, co można usłyszeć, kiedy jest się cicho. Lubi także noc i ciemność. Dla niej, Wilczycy Światła są tajemnicze i fascynujące.
Umiejętności:
* Potrafi przepowiadać przyszłość i "czytać" przeszłość. Nie widzi tylko swojej.
*Panuje nad lodem, chłodem i wszystkim, co kojarzy się z zimą.
*Inną jej mocą jest władza nad światłem.
Poziom: 1
Partner/ka: -
Historia: Urodziła się w watasze zwykłych wilków. Nie zawsze była taka niezwykła. Przez pierwszy rok życia jedyną anomalią była jej sierść. Za to później jej moce zaczęły wymykać się spod kontroli. Obniżała o kilka stopni temperaturę w pomieszczeniu, w którym się znajdowała. Roztaczała poświatę.
Jej matka starała się to ukryć, ale nie udało jej się to. Chione nie pamięta nic więcej aż do momentu, w którym obudziła się ze snu w jakiejś jaskini. Była wtedy dorosła.
Steruje: hania2570 (hw)
Inne zdjęcia/ciekawostki:
Urodziny - 01. 01
Zdjęcie1 (Kiedy widzi przyszłość i przeszłość),
Cobalt!
Imię: Cobalt
Pseudonim: Cob, Water
Klan: Moon
Wiek: Kto by się doliczył...
Wiek: Kto by się doliczył...
Rasa: Mieszaniec Wilka Wody i Wilka Demona
Hierarchia: Głowa rodziny Moon, Mag główny
Charakter: Na pierwszy rzut oka wydaje się być wredny i bez uczuć, ale tak na prawdę jest miłym i honorowym basiorem. Zwykle zachowuje zimną krew. Jest tajemniczy i nie ufa byle komu. Uwielbia wyzwania i adrenalinę, tylko wtedy czuje że żyje. Im dużej jest poza wodą tym bardziej jest nerwowy, a gdy wpadnie w szał zmienia się w bezlitosnego demona który niszczy wszysrko na swej drodze.
Zainteresowania: Jego największą pasją są walki i magia, a poza tym to samotność, przebywanie pod wodą i polowania
Umiejętności: Jest bardzo wysportowany. Ma jad w kłach i ostre jak brzytwa pazury, posiada również ostry róg na czole. Potrafi oddychać pod wodą. Zna tajniki czarnej i białej magii oraz medycyny. Zdenerwowany może zmienić się w bezlitosnego demona.
Zainteresowania: Jego największą pasją są walki i magia, a poza tym to samotność, przebywanie pod wodą i polowania
Umiejętności: Jest bardzo wysportowany. Ma jad w kłach i ostre jak brzytwa pazury, posiada również ostry róg na czole. Potrafi oddychać pod wodą. Zna tajniki czarnej i białej magii oraz medycyny. Zdenerwowany może zmienić się w bezlitosnego demona.
Poziom: 2
Partner/ka: Może kiedyś...
Historia: Tuż po urodzeniu rodzina go pożuciła. Znalazła i wychowała go stara wadera. Nauczyła go kontrolować magię i tajników medycyny. Jednak po latach zabiły ją demony i złe duchy. Wściekły zmienił się w demona i wszystkie je poprzepędzał. Jednak furia zabrała mu potrzebną do życia energię więc upadł na ziemię i stracił przytomność. Obudził się na polanie, a nad nim stała jakaś wadera. Przedstawiała się jako bogini Gaja. Po kródkiej rozmowie uczyniła go głową klanu Moon w krainie zwanej Alastor
Steruje: mrocznapantera2000
Inne zdjęcia/ciekawostki:
Steruje: mrocznapantera2000
Inne zdjęcia/ciekawostki:
-Nie widzi na jedno oko
-Bez wody może przeżyć max do 2 tygodni
Jestem nowym Scanem xD
Jestem nowym Scanem xD
Hitachi!
Imię: Wszyscy nazywają go Hitachi, a najbliżsi po prostu Achi. To
nie jest jego prawdziwe imię, to imię dostał od życia, samotności i
pewnej osoby...
Pseudonim: Lu (jeleń), Aku
Klan: Kuran
Pseudonim: Lu (jeleń), Aku
Klan: Kuran
Wiek: Tego nie wie nikt...
Rasa: Nie ma konkretnej rasy. Urodził się w zwykłej rodzinie, ale został wybrany przez demony. Jeśli chcesz możesz go nazywać Wilkiem Demonów.
Rasa: Nie ma konkretnej rasy. Urodził się w zwykłej rodzinie, ale został wybrany przez demony. Jeśli chcesz możesz go nazywać Wilkiem Demonów.
Hierarchia: Głowa Rodziny Kuran, Strateg Główny
Charakter: Hitachi nie jest rozmownym wilkiem. Woli trzymać się z daleka i obserwować. Rzadko zawiera nowe znajomości. W nic nie angażuje się zbytnio. Uwielbia robić komuś na złość, nie krzywdę, ale na złość.Często jest po prostu leniem. Nigdzie mu się nie śpieszy. Woli w samotności myśleć nad wszystkim niż przebywać z innymi, którzy nic nie wiedzą. Jest bardzo inteligentny. To jego największa zaleta. Nie lubi hałasu ani hałaśliwych osobników. Ma szczególna słabość do czerwieni. Ona go uspokaja. Za to nienawidzi zieleni. Kiedy wejdzie na łąkę ma ochotę ją zdeptać. Ogółem jest mroczny i takie rzeczy lubi. Tego nauczyło go życie w piekle. Normalnie podczas rozmowy jest szorstki, oschły i mało go wszystko obchodzi. Nigdy nie chce mu się za nic zabierać, chyba że to już sytuacja alarmowa. Zawsze można na nim polegać (mówimy o przyjaciołach). Jest cichy i szczery. Kiedy coś mówi to tylko prosto z mostu, ale to nie znaczy, że nie umie kłamać. Wręcz przeciwnie jest świetnym aktorem. Zna się na wielu rzeczach. Czeka aż jakaś wadera stopi jego serce, ale najpierw trzeba zadać sobie pytanie czy to w ogóle możliwe? Kiedy chce potrafi być opiekuńczy, miły i romantyczny, ale nie oczekuj tego. Do dzieci stara się nie zbliżać, w końcu może im zrobić krzywdę. Nie chodzi o to, że ich nie lubi. Traktuje je jak każdego. Nawet jeśli jest to miesięczny szczeniak w jego oczach jest wilkiem. Do wilków, które wiedzą kiedy przestać ma szacunek. Zawsze myśli, potem robi. Ciągle jest opanowany i zachowuje zimną krew. Nie daje się sprowokować, chyba, że poruszysz jego ,,wrażliwy temat". Co to jest? Zgaduj, ale i tak nie trafisz. Zawsze ma kamienną twarz. Kiedy się uśmiecha to tylko podczas walk, używając czarnej magii. Jeśli się do ciebie uśmiechnie, ale jak każdy normalny wilk, to znaczy, że jesteś dla niego ważną osobą. Nie ufa byle komu.Nie jest podejrzliwy, nie potrzebuje tego. Kiedy będziesz go atakować nie zdążysz nic powiedzieć, a ten już cię unieruchomi. Nie zwraca uwagi na błahe rzeczy.Do wszystkiego ma dystans.
Zainteresowania: Samotność. Siedzenie w ciemnych miejscach. Często rozmawia z demonami, co mu łatwo przychodzi. Niestety z innymi wilkami już nie. Nie lubi przebywać z natrętnymi wilkami. Chętnie wykonuje prośby, ale tylko wtedy kiedy będzie coś z tego miał. Nie lubi zbyt dużo mówić. Uwielbia obserwować.
Umiejętności: Włada praktycznie każda magią, oprócz białej. Niestety gorzej idą mu magia ziemi i wody, ale nadrabia to resztą. Jego ciało samo się regeneruje, to jego magia leczenia. Niestety nie potrafi użyć jej na kimś. W ogóle nie potrafi wykorzystać magii w dobrych celach ani dla kogoś. Posiada skrzydła, które może schować, dzięki nim lata. Lepiej z nim nie zadzierać, bo źle skończysz. Nauczył się przenosić do piekła. Ma bardzo wyostrzone zmysły, widzi w ciemności, a także może wyczuć czyjąś obecność z ponad dwóch kilometrów.
Poziom: 3
Partnerka: Nigdy nie kochał ani nie był kochany, ale kto wie... może ta jedyna już istnieje?
Historia: Urodził się w zwykłej rodzinie. Był jedynakiem, pierworodnym. Już od urodzenia był nad zdolny. Z rodzicami mieszkał zaledwie tydzień, z czego po pięciu dniach już funkcjonował jak dorosły. Jego rodzice przymykali na to oko, jednak coś im nie pasowało. Na domiar złego po tygodniu zaczęły rosnąć mu rogi. Rodzice bez wahania wyrzucili go z domu. Włóczył się po świecie w samotności. Kiedy miał rok zaczął miewać wizje. Kiedy obrazy stawały się coraz ostrzejsze, dłuższe, a on miał ich dość, dziwnym sposobem znalazł się w piekle. Tam dowiedział się, że demony wybrały go na nowego szatana. A stanie się nim po śmierci poprzedniego. Dzięki temu stał się nieśmiertelny. Demony nauczyły do najróżniejszych magii. Od czarnej, przez magię żywiołów, do magii leczenia. Jako demon nie był w stanie nauczyć się tylko białej magii i umiejętności leczenia kogoś. W piekle spędził szmat czasu. Kiedy powrócił na ziemię ona zmieniła się nie do poznania. żył na niej przez jakiś czas, aż bogowie przenieśli go do Alastoru w miejsce przywódcy klanu Kuran.
Steruje: Wataha ZM (howrse) mati.my.blood@tlen.pl lub minieczka66@gmail.com (email) Kaname (DoggiGame) Kaname-sama (Nightwood)
Inne:
Zdjęcie1, Zdjęcie2, Zdjęcie3 (Czarna Magia), Zdjęcie4 (Szczeniak), Zdjęcie5, Zdjęcie6, Zdjęcie7 (Ze skrzydłami, najlepsze)
Charakter: Hitachi nie jest rozmownym wilkiem. Woli trzymać się z daleka i obserwować. Rzadko zawiera nowe znajomości. W nic nie angażuje się zbytnio. Uwielbia robić komuś na złość, nie krzywdę, ale na złość.Często jest po prostu leniem. Nigdzie mu się nie śpieszy. Woli w samotności myśleć nad wszystkim niż przebywać z innymi, którzy nic nie wiedzą. Jest bardzo inteligentny. To jego największa zaleta. Nie lubi hałasu ani hałaśliwych osobników. Ma szczególna słabość do czerwieni. Ona go uspokaja. Za to nienawidzi zieleni. Kiedy wejdzie na łąkę ma ochotę ją zdeptać. Ogółem jest mroczny i takie rzeczy lubi. Tego nauczyło go życie w piekle. Normalnie podczas rozmowy jest szorstki, oschły i mało go wszystko obchodzi. Nigdy nie chce mu się za nic zabierać, chyba że to już sytuacja alarmowa. Zawsze można na nim polegać (mówimy o przyjaciołach). Jest cichy i szczery. Kiedy coś mówi to tylko prosto z mostu, ale to nie znaczy, że nie umie kłamać. Wręcz przeciwnie jest świetnym aktorem. Zna się na wielu rzeczach. Czeka aż jakaś wadera stopi jego serce, ale najpierw trzeba zadać sobie pytanie czy to w ogóle możliwe? Kiedy chce potrafi być opiekuńczy, miły i romantyczny, ale nie oczekuj tego. Do dzieci stara się nie zbliżać, w końcu może im zrobić krzywdę. Nie chodzi o to, że ich nie lubi. Traktuje je jak każdego. Nawet jeśli jest to miesięczny szczeniak w jego oczach jest wilkiem. Do wilków, które wiedzą kiedy przestać ma szacunek. Zawsze myśli, potem robi. Ciągle jest opanowany i zachowuje zimną krew. Nie daje się sprowokować, chyba, że poruszysz jego ,,wrażliwy temat". Co to jest? Zgaduj, ale i tak nie trafisz. Zawsze ma kamienną twarz. Kiedy się uśmiecha to tylko podczas walk, używając czarnej magii. Jeśli się do ciebie uśmiechnie, ale jak każdy normalny wilk, to znaczy, że jesteś dla niego ważną osobą. Nie ufa byle komu.Nie jest podejrzliwy, nie potrzebuje tego. Kiedy będziesz go atakować nie zdążysz nic powiedzieć, a ten już cię unieruchomi. Nie zwraca uwagi na błahe rzeczy.Do wszystkiego ma dystans.
Zainteresowania: Samotność. Siedzenie w ciemnych miejscach. Często rozmawia z demonami, co mu łatwo przychodzi. Niestety z innymi wilkami już nie. Nie lubi przebywać z natrętnymi wilkami. Chętnie wykonuje prośby, ale tylko wtedy kiedy będzie coś z tego miał. Nie lubi zbyt dużo mówić. Uwielbia obserwować.
Umiejętności: Włada praktycznie każda magią, oprócz białej. Niestety gorzej idą mu magia ziemi i wody, ale nadrabia to resztą. Jego ciało samo się regeneruje, to jego magia leczenia. Niestety nie potrafi użyć jej na kimś. W ogóle nie potrafi wykorzystać magii w dobrych celach ani dla kogoś. Posiada skrzydła, które może schować, dzięki nim lata. Lepiej z nim nie zadzierać, bo źle skończysz. Nauczył się przenosić do piekła. Ma bardzo wyostrzone zmysły, widzi w ciemności, a także może wyczuć czyjąś obecność z ponad dwóch kilometrów.
Poziom: 3
Partnerka: Nigdy nie kochał ani nie był kochany, ale kto wie... może ta jedyna już istnieje?
Historia: Urodził się w zwykłej rodzinie. Był jedynakiem, pierworodnym. Już od urodzenia był nad zdolny. Z rodzicami mieszkał zaledwie tydzień, z czego po pięciu dniach już funkcjonował jak dorosły. Jego rodzice przymykali na to oko, jednak coś im nie pasowało. Na domiar złego po tygodniu zaczęły rosnąć mu rogi. Rodzice bez wahania wyrzucili go z domu. Włóczył się po świecie w samotności. Kiedy miał rok zaczął miewać wizje. Kiedy obrazy stawały się coraz ostrzejsze, dłuższe, a on miał ich dość, dziwnym sposobem znalazł się w piekle. Tam dowiedział się, że demony wybrały go na nowego szatana. A stanie się nim po śmierci poprzedniego. Dzięki temu stał się nieśmiertelny. Demony nauczyły do najróżniejszych magii. Od czarnej, przez magię żywiołów, do magii leczenia. Jako demon nie był w stanie nauczyć się tylko białej magii i umiejętności leczenia kogoś. W piekle spędził szmat czasu. Kiedy powrócił na ziemię ona zmieniła się nie do poznania. żył na niej przez jakiś czas, aż bogowie przenieśli go do Alastoru w miejsce przywódcy klanu Kuran.
Steruje: Wataha ZM (howrse) mati.my.blood@tlen.pl lub minieczka66@gmail.com (email) Kaname (DoggiGame) Kaname-sama (Nightwood)
Inne:
Zdjęcie1, Zdjęcie2, Zdjęcie3 (Czarna Magia), Zdjęcie4 (Szczeniak), Zdjęcie5, Zdjęcie6, Zdjęcie7 (Ze skrzydłami, najlepsze)
WITAM! Jestem waszym nowym Kaname x3
Ekchem... Ważne!
ONE
Jak pewnie widzieliście we wcześniejszym poście był koniec WZZM.
I to prawda!
Wataha zmieni nazwę na Wataha Wilków z Alastoru bądź Wataha z Alastoru. Będziecie mogli wybrać w ankiecie xd Ale to dopiero gdzieś za tydzień, może dwa, żeby ta wiadomość dotarła do wszystkich.
TWO
Zgodnie z obecna ankietą zdecydowaliście, że wcześniejsze opowiadania zostaną skasowane. No cóż... Wybaczcie, ale za bardzo szkoda mi to usuwać. Postanowiłem więc, że opowiadania nie zostaną kontynuowane, ale usunę im etykiety i dam do jednej (Stare Opowiadania).
THREE
Od teraz ja i Scan będziemy mieć nowe wilki. mój będzie się zwał Hitachi, a Scana (z tego co wiem) Cobalt.
FOUR
Teraz parę postów w etykiecie ,,Historia Alastoru i moja" będą pisane z 3. osobie. No bo w końcu nie ma już Kanamego i Scana to... a zanim Hitachi i Cobalt się pojawią to jeszcze z dzień, dwa miną...
FIVE
Informacje i Wyjaśnienia, przeznaczenie Klanów, nasze okolice... Wiele rzeczy będzie się teraz zmieniać... Więc, bądźcie gotowi!
SIX
Kiedy będzie jakieś opowiadanie (np.) Od Hitachiego C.d. Cobalta +
Ten ,,+" oznacza, że do opowiadania jest dodana jakaś ważna informacja od adminów. Nie każemy czytać opowiadania, ale należy wtedy przeczytać PLUSA. Plus może być w każdym opowiadaniu. Jest on aby zmniejszyć ilość postów informacyjnych.
SIX
Kiedy będzie jakieś opowiadanie (np.) Od Hitachiego C.d. Cobalta +
Ten ,,+" oznacza, że do opowiadania jest dodana jakaś ważna informacja od adminów. Nie każemy czytać opowiadania, ale należy wtedy przeczytać PLUSA. Plus może być w każdym opowiadaniu. Jest on aby zmniejszyć ilość postów informacyjnych.
~Hitachi
Od Kaname - Historia Alastoru i moja
Przed nami pojawili się bogowie. Każdy wiedział o co chodzi.
- Wilki, które idą z nami niech wystąpią. - Powiedział szary bóg. Miał on brodę po czym można było wywnioskować, że jest najstarszy. Na grzbiecie miał znak, przypominał małą literkę ,,h" z kreską.
Ci członkowie watahy, którzy zdecydowali się pójść, wystąpili. Reszta, w tym ja i Scan, zostaliśmy na miejscach.
- W takim razie przygotujcie się na śmierć. - Dodał inny bóg. Również szary, z ta różnicą, że wyglądał na najmłodszego ze wszystkich. Miał piórka na uszach i łapach. Na udzie miał znak (ten znak szczerze przypomina obojniaka xP). Co było najdziwniejsze jego to najwyraźniej śmieszyło.
W tym samym czasie w głowę trzepnęła go inna bogini. Miała futro kolor złota, była piękna.
- Nie przystoi tak mówić. - Pouczyła wcześniejszego wilka. - Przepraszam za jego zachowanie. - Zwróciła się do nas.
- Mieszkańcy tego świata. - Zabrzmiał gromki bas Jupitera. - Żegnajcie...
W tym czasie wszyscy zamknęliśmy oczy i ...dalej nic nie było...
[The End Watahy z Zaginionego Miasta...]
Subskrybuj:
Posty (Atom)