Dziewczyna wskoczyła do wody. Przymrużyłem oczy od chlapnięcia.
- Co masz zamiar zrobić? - Spytałem łowiąc kolejna rybę.
Dziewczyna tylko uśmiechnęła się pod nosem.
- Wiesz, że będziesz cała mokra?! - Zasłoniłem twarz ręka, bo Weresha okropnie chlapała... - Ej! Może byś mnie tak posłuchała... - Dodałem ściszonym głosem z westchnieniem.
<Weresha?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz