Poszliśmy w swoje strony. Udałem się do Samotnego Drzewa.
Kiedy doszedłem do swojej dziury w drzewie zobaczyłem jak Yume śpi na gałęzi. chyba zazdrościłem jej tego, że może być taka spokojna i beztroska. W końcu i tak będzie miała więcej na głowie jako Głowa.
Położyłem się i momentalnie zasnąłem.
Śniło mi się, że byłem na ziemi. Nigdy jeszcze tam nie byłem... Na prawdę chciałbym tam polecieć...
Rano wstałem i podszedłem do Yume, która już się obudziła.
<Yume?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz