sobota, 19 kwietnia 2014

Od Claire C.d. Yume

Obudziłam się. Przed oczami mignęła mi zielone światło. Koniec ogona mi zapłonął. Poczułam dym. Szybko ugasiłam go łapą i rozejrzałam się po pomieszczeniu. Zwykła jaskinia z półkami na zioła. Normalna. Nie wiedziałam skąd to wiem. Przemieniłam się w człowieka. Spojrzałam na swoje dłonie. Były na nich tylko małe strupy, ślady po walce. Z kim walczyłam? Co ja tu robię? Do jaskini weszła wilczyca, której czerwona sierść całkowicie przesłaniała twarz. Szybko zmieniłam się w wilka i udałam, że się przeciągam.
- Nareszcie się obudziłaś! - powiedziała trudnym do sprecyzowania tonem
- Kim jesteś? Co ja tu robię? - nagle coś do mnie dotarło - Kim ja jestem?
- Jestem Yume, a ty Claire. Znalazłam cię ciężko ranną jakieś 30 mil stąd. W twojej torbie było twoje imię i nazwisko, a także kilka... Ciekawych rzeczy - wadera podeszła do półki i wyciągnęła torbę, którą od razu poznałam, wyjęła z niej małą zieloną butelkę - jad ze smoczych kłów? Rzadki gatunek, chyba ziemisty.
Spojrzałam na nią z niedowierzaniem. Ona bezkarnie przejrzała sobie całą zawartość mojej torby! Szybko się podniosłam z łóżka.
- No nic dzięki za wszystko i w ogóle ale teraz muszę już iść. - zaczęłam nerwowo oglądać zawartość mojej torby choć nic nie kojarzyłam
- Nie możesz odejść, masz zanik pamięci, nie wiedziałaś nawet kim jesteś.
- Mam misję do zrobienia - tego byłam pewna, nie wiedziałam tylko jaką
- Daj sobie miesiąc - powiedziała ostrzejszym tonem - nie możesz pójść na misję nie pamiętając prawie niczego
- Eh... No dobrze, mogę porozmawiać z alfą lub przywódcą?

Yume?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz