sobota, 19 kwietnia 2014

Od Yume C.d. Claire

Zaśmiałam się pod nosem, chociaż nie dałam po sobie tego poznać. Przez moment milczałam.
- Właśnie przed nim stoisz. Jestem głową rodziny Yemmu, ale jeśli chcesz mogę zaprowadzić Cię do głównego klanu. - odparłam nie miło.
- Nie trzeba. A o co chodzi w "rodzinach i klanach"? - dopytywała się, jak dla mnie po to, by "zaopiekować się moim czasem".
- O matko... Chodzi w tym o to, że wilki dzielą się na takie rodziny. I np. Stoisz za jedną z rodzin, przynajmniej tak ja to sobie wyobrażam - streściłam całą nudną definicję. - A teraz zostań tutaj, idę po jedzenie.
Wybiegłam z jaskini i od razu zobaczyłam jelenia. Złapałam i zaciągnęłam go do jaskini, gdzie Clarie cały czas na mnie czekała.
- Masz - mruknęłam i położyłam się.
- To Twoja jaskinia, tak? - spytała zajadając martwe zwierzę.
- Nie. Śpię na drzewach. I wybacz, że Ci przejrzałam torbę, ale raczej musiałam się dowiedzieć, kim ty jesteś.
- Spokojnie, nic się nie stało - skończyła. Siedziałyśmy w ciszy, póki Clarie nie zapytała
-....

< Clarie? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz