Zrobiła wredny uśmieszek. Tak! O to chodzi, może być zabawnie...
Biorę zamrożone mięso przed siebie i dmucham na nie ogniem. Po chwili lód się topi i jem kęsa.
Wygląda na to, że Ice się tego nie spodziewała. Uniosła jedną brew w górę. nie dała za wygraną. Przez dłuższy czas ona zamrażała moje mięso, a ja je topiłem.
- Doigrałaś się. - Powiedziałem.
Po chwili sprawiłem, że mięso jej mięso pogrążyło się w ziemi. Ona wstała gwałtownie i popatrzyła na mnie. Tylko wzruszyłem ramionami.
[...] Spacerowaliśmy po Zamglonym Lesie. Nagle wpadłem na ciekaw pomysł, przez zapach ryb.
- Nad wodę. - Oznajmiłem łapiąc Ice za łapę i lecąc do góry. Kiedy byliśmy nas wybrzeżem póściłęm Ice, a ta wpadła do wody. Chwile później sam dałem nura.
Ice? Obym się nie zaraził ;-;
Jak widzicie, mam już dostęp do kompa :D Więc jak ktoś chce może przysyłać do mnie opka, form itp. Taka krótka informacja ;P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz