poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Od Lucy C.d. Kaname

Zmieniłam się w człowieka i wstałam. Podeszłam do Kaname i poszliśmy przed siebie. Szliśmy przed dróżkę. Droga była twarda i pisakowa. Nad nami unosiły się chmury, a przed nami był zachód słońca, zo znaczyło, że powoli nadchodzi wieczór. Wiał delikatnie wiatr, który muskał moją twarz i delikatnie "czesał" włosy
- Co lubisz robić?
Zapytałam bo miałam dość ciszy w której szliśmy. Ciągle było chocho, więc postanowiłam zacząc rozmowę

<Kaname?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz