poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Od Yume C.d. kaname

Westchnęłam.
- Ach... Poczekaj moment - weszłam zza drzewo. Moją mocą jest zmiennokształtność, moc o dużej sile. Przemieniłam się w "neutralnego anioła", czyli niby ludzką postać. Wyszłam zza rośliny.
- Możemy lecieć - stwierdziłam i razem z basiorem wzbiłam się w powietrze. Obejrzeliśmy praktycznie wszystko, rzeki, jeziora, lasy, polany, tajemnicze dziury. Wreszcie, po tym całym oglądaniu poczułam się zmęczona. Poinformowałam o tym Kaname i wylądowałam na najbliżym drzewie, kładąc się, i zasypiając w mgieniu oka.

(Kaname?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz